piątek, 31 stycznia 2014

Warszawa part 2 - pokaz mody

Zgodnie z obietnicą kolejna odsłona wyjazdu do Warszawy.

Całkowicie przypadkiem, dzięki pomocy pana Oliviera Janiaka udało nam się znaleźć na pokazie mody "Wszystkie Kolory Mody" na rzecz UNICEF.
Stanęłyśmy pod hotelem Sheraton w Warszawie z nadzieją, że uda nam się zebrać podpisy od paru sławnych osób na naszą aukcję charytatywną. Przez długi czas nie pojawił się nikt, kogo mogłybyśmy zainteresować samą akcją. Wchodziło i wychodziło dużo osób, ale byli to sami reporterzy, dziennikarze oraz goście hotelu. Lekko zrezygnowane obawiałyśmy się, że niestety dzisiejszy nasz plan skończy się porażką. I dokładnie w momencie kiedy obydwie powiedziałyśmy na głos "szkoda" pojawił się pan Oliwier. Nie dość, że poświęcił nam chwilę czasu na rozmowę i zainteresowanie się całą akcją to pomógł zebrać dla nas autografy zespołu Pectus. Ogromnie dziękujemy za pomoc!



 

V LO

Na koniec pracowitego tygodnia odwiedziłyśmy V Liceum Ogólnokształcące im Augusta Witkowskiego w Krakowie, tym samym kończąc pierwszą część naszego edukacyjnego tournée! Ogromnie dziękujemy Dyrekcji za pomoc w organizacji oraz klasom za wysłuchanie.

Nie martwcie się, po feriach wracamy na nowo do szkół! Jeśli chodzicie do szkoły w Krakowie, nas jeszcze tam nie było, a chcielibyście się dowiedzieć czegoś więcej to zapraszamy do kontaktowania się z nami przez fb lub na adres mailowy! Jesteśmy otwarte na wszystkie propozycje ;) 

















czwartek, 30 stycznia 2014

Gimnazjum nr 2

Hej! Hej!

U nas praca na pełnej mocy!

Dzisiaj odwiedziłyśmy gimnazjum nr 2 w Krakowie i przeprowadziłyśmy tam kolejne lekcje edukacyjne. Do naszych prezentacji dołączył wywiad specjalny z Panem Pawłem Podgórskim, który zrobił chyba duże wrażenie. Mamy nadzieję, że wkrótce będziecie go mogli obejrzeć na naszym blogu.

Dziękujemy za wysłuchanie obu klasom oraz klasie 3c za przyłączenie się do akcji Mam Haka!

P.S. 100 lat dla Natalii, która dzisiaj ma urodziny ;)









środa, 29 stycznia 2014

Warszawa part 1 - Łukasz Jakóbiak

Wybaczcie nam tak długą przerwę w pisaniu dla Was, ale tyle się działo, że same nie wyrabiałyśmy! Na szczęście wracamy i mamy ogroooooooooomną porcję newsów!

Żeby nie pogubić się w całej opowieści będziemy pisać po kolei,

Po paru telefonach, godzinach poświęconych organizacji i wysyłaniu milionów maili nadszedł dzień wyjazdu.
Godzina 4:30 (niestety nie popołudniu). Zwlekłyśmy się z łóżek, pokonałyśmy miliony przeciwności losu i zlekceważyłyśmy wszystkie znaki mówiące nam, że powinnyśmy jednak zostać. Trasa długa, droga mało przyjemna, na szczęście w dobrym towarzystwie czas szybko mija ;) Już koło 11 byłyśmy w Warszawie. Całkiem sprawnie dotarłyśmy do miejsca, w którym miałyśmy się spotkać z Łukaszem Jakóbiakiem (nie wiem czy wszyscy go znacie, dla pewności umieszczamy link do jego kanału na YT -> 20m2Lukasza).
Lekko zdenerwowane weszłyśmy do środka i zostałyśmy ogromnie zaskoczone! Łukasz się podpisał na zdjęciach dla naszej akcji, porozmawiał z nami chwilkę, mimo że bardzo mu się śpieszyło. Ogromnie dziękujemy!

Oprócz spotkania z Łukaszem, odwiedziłyśmy Teatr Roma oraz pokaz mody na rzecz UNICEF. Relacje już wkrótce ;)





Gimnazjum nr 15

Cześć wszystkim!

Dzisiaj udało nam się odwiedzić kolejną szkołę i przeprowadzić w niej lekcję edukacyjną dla uczniów.
Grono pedagogiczne oraz trzecioklasiści z gimnazjum nr 15 w Krakowie przyjęli nas bardzo ciepło.
Mamy nadzieję, że przekażecie informację o chłoniakach swoim rodzinom i polecicie im badania. Pamiętajcie, iż naprawdę warto!

Jutro widzimy się w kolejnej szkole ;)





wtorek, 28 stycznia 2014

Szalony dzień

Cześć wszystkim!


Dla nas to nareszcie koniec baaaardzo pracowitego i ciężkiego dnia. Dużo kilometrów, mnóstwo ludzi, wspaniałych ludzi i mega pozytywna energia! Mamy nadzieję, że dzisiejszy dzień naładował nas już do końca akcji! Nam ciężko jest uwierzyć we wszystko co się dzisiaj wydarzyło. Już wkrótce podzielimy się materiałami, które udało nam się dzisiaj zebrać!  Tymczasem jeśli chcecie być na bieżąco z tym co dzieje się u nas:

- zapiszcie się do naszego newslettera (prawy pasek boczny, pod linkami, które warto odwiedzić). Wystarczy wpisać tam swojego maila a wiadomości o nowych postach będą na Waszym mailu ;)

- polubcie naszą nową stronę na facebooku, gdzie będziemy umieszczać informację o nowych postach ;)

Anti-lymphoma na fb

środa, 22 stycznia 2014

Pierwszy sponsor

UDAŁO SIĘ!

W końcu udało nam się nawiązać współpracę z pierwszym (mamy nadzieję, że nie jedynym) sponsorem!
Uzyskałyśmy ogromną pomoc od firmy G.P. Inwestim. Sp. z o.o

"G.P. Inwestim Sp. z o.o. oferuje wykonanie profesjonalnych usług w zakresie przygotowania i zarządzania projektami inwestycyjnymi. W swych działaniach kierujemy się nadrzędną wartością jaką jest satysfakcja naszych klientów. Naszą specjalnością jest pełnienie funkcji Inwestora Zastępczego i Inspektora Nadzoru Inwestorskiego dla przedsięwzięć budowlanych realizowanych na terenie całej Polski"

A oprócz tego są to ludzie o wspaniałym sercu! Ogromnie dziękujemy za pomoc!

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Flashmob - odsłona pierwsza, czyli jak zakorkować szkolny korytarz.

Cześć wszystkim :)

W końcu udało nam się zorganizować od dawna wyczekiwaną niespodziankę dla Sobieszczaków!
Mamy nadzieję, że chwilowe utrudnienia w ruchu nie przeszkodziły Wam w delektowaniu się piętnastoma minutami przerwy. Chciałybyśmy podziękować wszystkim zaangażowanym za poświęcony czas, dobrą energię i duży dystans do akcji! Bez Was na pewno by się nie udało!
Dla nas był to duży test na umiejętność organizacji.
Jeśli nie udało się komuś nas dzisiaj zobaczyć, niech wyczekuje videorelacji, która już wkrótce dzięki SobieskiTV.

To jeszcze nie koniec naszych niespodzianek, bądźcie czujni :)

czwartek, 16 stycznia 2014

Wisła Kraków i my



Czekaliście?! Bo my bardzo!

Gdy zaświeciła się nam lampka w głowie z hasłem "sportowcy" nie trwało to dłużej niż 5s, żeby kolejnym była "Wisła Kraków". Jest to jeden z naszych lokalnych, krakowskich klubów, ale myślę, że nie trzeba nikomu go przedstawiać. Nie ważne czy ktoś interesuję się piłką nożną, jeździectwem, tenisem, czy tańcem. O krakowskiej Wiśle słyszał każdy. O dziwo organizacja naszego spotkania wcale nie trwała długo. Szczęście nam dopisało i już w ciągu tygodnia wszystko było ustalone. Największym naszym problemem było miejsce gdzie mamy się zobaczyć (oby w życiu były tylko takie "problemy") - Myślenice. Jednak jesteśmy dziećmi szczęścia i ten kłopot nie pozostał z nami długo (Bardzo dziękujemy za pomoc panu Marcowi). Po drodze same śmiechy, obmyślanie planu i przemówień... wszystko szybko się skończyło gdy już byłyśmy na miejscu. Pan Adam (któremu również ogromnie dziękujemy za pomoc) wprowadził nas do nowo otwartego ośrodka sportowego Wisły Kraków. Żadna z nas nie pamiętała kiedy ostatnio dostała tak porządną dawkę stresu. Rozłożyłyśmy swoje rzeczy, na szczęście trening na boisku jeszcze trwał. Uff chwila na ogarnięcie się jest. Mamy kalendarz, mamy koszulkę, mamy listy, mamy aparat chyba wszystko mamy. Kilka minut na przećwiczenie tego co chciałybyśmy powiedzieć. I wtedy do pokoju wszedł pan Cléber Guedes. Nie gra już w Wiśle, jednak nadal współpracuje z klubem. Potem wchodzili piłkarze, w przeróżnej kolejności. Po treningu na pewno każdy z nich był zmęczony jednak to z jakim zainteresowaniem podchodzili do naszej akcji było niesamowite! Naprawdę ogromnie dziękujemy za zaangażowanie i poświęcenie paru chwil.

I właśnie w ten sposób udało nam się zabrać autografy na kalendarzu i koszulce, które zostaną zlicytowane na aukcji charytatywnej! Mamy nadzieję, że uda się nam pozyskać jak najwięcej funduszy dla fundacji. Trzymajcie za nas kciuki ;)



Obrazek interaktywny dla tych co lubią klikać ;)

I parę zdjęć dla wszystkich ciekawskich i niedowiarków:










Cisza przed burzą - czyli to co poprzedza materiał specjlany

Hej!

Materiał dla Was już się składa :) A zanim się pojawi krótka relacja z tego jak było.

Udało nam się dzisiaj spotkać z kilkoma naprawdę fantastycznymi ludźmi. I bynajmniej nie chodzi tylko o to, że są to osoby powszechnie znane. Oprócz tego, że poświęcili dla nas swój czas (mimo, że naprawdę teraz są zapracowani) to przyjęli nasz team z ogromnym uśmiechem i życzliwością. Za to chciałybyśmy im ogromnie podziękować. Oczywiście nie obyło się bez masy stresu na początku, ale chyba był to jeden z najwspanialszych dni w naszym życiu, a na pewno podczas realizacji tego konkursu. Emocje chyba jeszcze wciąż w nas tkwią. Cieszymy się przeogromnie!

Dajcie nam jeszcze chwilkę na dokończenie! Jest na co czekać ;)

wtorek, 14 stycznia 2014

Materiał Specjalny Zapowiedź

Czwartek to dla nas wielki dzień!

Wpadnijcie wieczorem, a zobaczycie jak można pomóc innym i spełnić swoje marzenia w jednym. My jesteśmy ogromnie podekscytowane. 


Dla wszystkich podekscytowanych tak jak my mała podpowiedź:
49.839 °N   19.939°E

Nie śpimy! Pracujemy!

Hej!

Nie myślcie, że przysypiamy nad naszą pracą! W kółko coś się u nas dzieje!

Poszukiwania sponsora idą pełną parą. Dzwonimy, piszemy, wkrótce chyba zaczniemy odwiedzać ;)

W niedzielę udało nam się odwiedzić piłkarki z Małopolski! Zawodniczki, trenerzy i spore grono kibiców od tej pory wiedzą co to chłoniak! Udało nam się też zdobyć nowe podpisy... aktualnie mamy ich 418!!!


Planów mnóstwo, czasu mało, ale przecież damy radę! Ogromnie dziękujemy za wsparcie grona pedagogicznego naszej szkoły, bez tego na pewno gorzej by nam szło.

Co do naszych zamiarów... Nie wiem czy pamiętacie, ale obiecywałyśmy, "postaramy się żeby było głośno". SOBIESKI! Szykujcie się! Dla Was mamy coś specjalnego.

Wszystkich uczniów z innych liceów i gimnazjów, którym udało się tutaj trafić chciałyśmy gorąco przywitać.
ŚWIETNIE, ŻE JESTEŚCIE Z NAMI!
Spokojnie, dla Was też działamy. Najbliższe spotkania odbędą się w Gimnazjum nr 2, Gimnazjum nr 15 i V Liceum Ogólnokształcącym.



poniedziałek, 13 stycznia 2014

Wyspy szczęśliwe


Wiersz, który można powiedzieć, jest mottem fundacji z którą nawiązaliśmy kontakt.


Prośba o wyspy szczęśliwe

A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.

Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.

                                                                                 Konstanty Ildefons Gałczyński

piątek, 10 stycznia 2014

Najcenniejsza lekcja

Najcenniejsza lekcja to zdecydowanie opisuje wszystko co stało się u nas dzisiaj. Ale, żeby wszystko było dla Was jasne to zacznijmy od początku.

Martwiłyśmy się długim milczeniem ze strony fundacji. Od początku naszych działań ważna jest dla nas współpraca z nimi. Stwierdzając, że nie wytrzymamy już dłuższej zwłoki postanowiłyśmy zadzwonić i umówić się na spotkanie osobiście. Szczęście nam sprzyjało i mogłyśmy się pojawić już dzisiaj o 10:30 w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę jak ogromny jest to szpital, ale odnaleźć się dla nas w tym miejscu było nie lada wyzwaniem. Na szczęście dzięki pomocy miłym paniom udało nam się trafić do odpowiedniego gabinetu. Lekko zestresowane weszłyśmy do gabinetu pani prof. dr hab med. Walentyny  Balwierz. Przedstawiłyśmy jej nasze plany i jak widzimy współpracę. Oprócz tego dowiedziałyśmy się o oddziale onkologi i zwiększyłyśmy swoją wiedzę na temat chłoniaka. Później czekała nas kolejna wizyta u innej pani doktor. Długimi korytarzami zostałyśmy zaprowadzone do pani doktor Katarzyny Garus. Przyszłyśmy akurat w porze wizyt i obchodu lekarskiego więc musiałyśmy zaczekać. 
Myślę, że własnie to czekanie było dla nas największą lekcją. Stałyśmy zaraz przy wejściu do oddziału, w dalszej jego części przechodziło kilka osób. Na początku byli to tylko rodzice pociech leczących się onkologicznie, później zobaczyłyśmy siostrę zakonną - pielęgniarkę, jej fantastyczny uśmiech od razu dał nam odczuć jej energię. Dopiero później zobaczyłyśmy jak dzieciaki przechodzą przez korytarz. Nie ukrywajmy, że na początku był to dla nas szok. Chwila konsternacji... żadna z nas nie wiedziała jak do końca się zachować... A potem przeżyłam jedną z najmilszych niespodzianek w moim życiu. (Wybaczcie, że przerzucę się na chwilę na opinię subiektywną, ale myślę, że warto podzielić się tym z Wami). Jakieś 10 metrów przed nami stanął chłopiec. Widziałyśmy jak wchodził wcześniej na oddział ze swoim tatą. Stał i uśmiechał się do nas a my do niego. Obydwie strony czuły pewną barierę między nami, i nikt nie wiedział jak ją przełamać. Dzięki Bogu za chłopcem stał jego tata, który powiedział, że jak już tak stoi to mógłby się nam przedstawić. Lekko onieśmielony Staś, ruszył w naszą stronę zabierając tatę w asekuracji tuż za sobą. To był chyba zwykły instynkt, ale my ruszyłyśmy w jego stronę. Przedstawiliśmy się sobie nawzajem i myśl o barierach była już tylko wspomnieniem. Staś od razu zaczął rozmowę, potem my kontynuowałyśmy. Możecie nie uwierzyć, ale nigdy nie spotkałam nikogo kto wie więcej o szachach niż on. Tom i Jerry, świetne pomysły na nowe zupy, wspomnienia jak to było w przedszkolu  i wiele innych. To wszystko dał nam Staś. Później spotkałyśmy Wiktorię, która absolutnie rozbroiła nas swoim uśmiechem :) i podzieliła się z nami swoją małą sztuką, jaką były pingwinki, które wcześniej zrobiła. Niestety nadeszła pora obiadu i nasi nowi koledzy musieli iść. Czasem człowiek nie zdaje sobie sprawy jak wiele można nauczyć się od dzieci. Stąd mój mały apel.

Jeśli komukolwiek z Was zdaje się, że potrzeba nie wiadomo jakiej sumy pieniędzy by pomóc tym dzieciom i ich rodzinom tkwi w największym średniowieczu umysłowo-duchowym jakie może istnieć. Właśnie ci mali ludzie są gotowi przyjąć od Was to co możecie im dać za darmo. UŚMIECH I CZAS. A to co możecie od nich otrzymać w zamian, jest najcenniejszą lekcją życia jaką kiedykolwiek dostaniecie.






Polecamy zajrzeć strona fundacji

Nadal szukamy sponsora. Jeśli możecie podsunąć nam kogoś to chętnie przyjmiemy wszystkie numery telefonu i maile ;)

wtorek, 7 stycznia 2014

Viedeolekcja 1


Hej, to nasza pierwsza viedolekcja dla was :) 
Filmiki o chłoniakach będą  pojawiać się co tydzień. Jeśli macie jakieś uwagi to piszczcie w komentarzach lub na 2lomahakanaraka@gmail.com





Pierwsza setka!

Pierwszy dzień działania i od razu taka miła niespodzianka! Udało się już nam uzbierać pierwsze 100 podpisów :)

Ogromnie dziękujemy wszystkim, którzy poświęcili nam chwilkę i podpisali się na naszej deklaracji oraz klasie 1c za zaangażowanie w lekcję ;)

Z tej okazji pierwsze zdjęcia z naszych działań oraz jak wyglądają nasze koszulki:









Już powoli szykujemy miłą niespodziankę dla sobieszczaków :) 


poniedziałek, 6 stycznia 2014

Jutro wielki dzień!

Dziś po raz kolejny witamy! Dlaczego?

Krótko chciałybyśmy przybliżyć, jak wygląda nasza praca!

W skrócie, co czeka nas jutro?

  • Przeprowadzimy pierwszą naszą lekcję w zakresie chłoniaków (oczywiście  mamy nadzieję, że będzie ich więcej!)
  • Nasze koszulki ujrzą światło dzienne, a co za tym idzie? Pierwsze zdjęcia ekipy! Najprawdopodobniej jutro będziecie mogli zobaczyć, jak wyglądamy:)
  • Kamera w ruch! 
  • Ulotki! Tak mamy już ulotki i w końcu zaczniemy je rozdawać!

A dziś chcemy przedstawić jedno z naszych logo, które zostało zaprojektowane specjalnie pod naszą nazwę!

Pełna mobilizacja

W końcu nadszedł (o dziwo oczekiwany) koniec przerwy świątecznej.


Już jutro możemy rozpocząć działania! Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Praca wre w najlepsze :)